Modlitwa o to, by bał się mnie stracić
Jeśli chcesz, aby poczuł głęboki strach przed utratą ciebie, to ta silna i potężna modlitwa niewątpliwie mu pomoże.
Kiedy jedna osoba przyzwyczai się do drugiej, zaczynają brać ją za pewnik i przestają próbować ją zdobyć lub okazać jej miłość. Dlatego ta modlitwa o to, by bał się, że cię straci, jest potężna.
Nie ma nic bardziej niebezpiecznego w wieloletnim związku niż wpadnięcie w rutynę.
Dwoje ludzi, którzy się kochają, mieszkają razem przez jakiś czas i dzielą się swoim codziennym życiem, może w ciągu kilku miesięcy popaść w rutynę, która utrzyma ich na stałym poziomie i w końcu zmniejszy ich entuzjazm, przyjemność życia w parze.
Wyraźnie widać, że pary się kochają, ale często nie ma już działań, spojrzenia, myśli, pragnień, które by to pokazywały i nie ma już pięknych słów.
Gdyby ci się to przydarzyło, wiedziałbyś, że uczucie i obraz bezwartościowości jest potężny. Czujesz się drugorzędny, nieistotny i jak inny przedmiot w domu.
Jak rozwiązać ten problem?
Jak sprawić, by twój partner uświadomił sobie, że twój wizerunek jest cenny, że jest o ciebie zazdrosny, że twoje życie nie ma znaczenia, że twoje pragnienie jest ogromne, że jest zależny i zakochany w tobie, że będzie za tobą tęsknił, tęsknił i udręczy cię, kiedy i jeśli odejdziesz?
Modlitwa o to, by bał się mnie stracić, oddany Panu, pozwoli mu zastanowić się nad tym tematem i uświadomić sobie niepewność serca, popełnione błędy, zarówno twoje, jak i jego. A także uczucie zazdrości, strachu, bólu, cierpienia, rozpaczy, zwątpienia i potrzeby uzyskania pomocy od kogoś, kto będzie pracował nad twoją głową i sytuacją.
Modlitwa, by bał się, że mnie straci
Panie, ufam ci w każdej chwili. Ty jesteś tym, który prowadzi moje kroki, który może dać mi rozwiązanie, radę, alternatywę lub cel życiowy.
Uspokaja moją duszę, gdy znajduję się w okresie niepewności w klatce piersiowej, jak ten, w którym teraz się znajduję.
Czuję, że mój partner zdystansował się ode mnie i że miłość, którą czułem, jest w stagnacji, współczująca, a nie zazdrosna o mnie.
Wiem, że nadal mnie kocha, ale za każdym razem, gdy czuję, że czuje się przy mnie bezpiecznie, nie zwraca już na mnie uwagi, co bardzo mnie smuci, bo są chwile, dni, w których nie chce ze mną przebywać, że moje towarzystwo go nie satysfakcjonuje.
Przyzwyczaił się do mojej obecności i czuje, że nie potrzeba mu zbyt wiele lub znacznego wysiłku, aby mnie uszczęśliwić, ponieważ wie, że jestem jego towarzyszem i że to się nigdy nie zmieni.
Kocham go i zawsze będę u jego boku. Ale proszę o waszą pomoc, abyście zrozumieli, że szczegóły dotyczące uwagi i miłości pary muszą być pokazywane każdego dnia, pomimo lat spędzonych razem.
Chcę stać się ważną kobietą w jego życiu, osobą, z której jest dumny i zakochany, która wzywa moją osobę, do której musi nieustannie dążyć i do której ja, jak nikt inny, sprawiam, że czuje się ożywiony i szczęśliwy, że może żyć razem.
Pozwól mi się do Ciebie zwrócić, mój Panie. Postaraj się, aby zrozumiał, że będzie się bał i czuł się opuszczony, jeśli odejdę i przestanę go kochać.
Pozwól mu zobaczyć w swoich snach, jak smutne i tragiczne byłoby jego życie beze mnie.
Pozwól mu zobaczyć, że jestem utalentowany w jego życiu i pozwól mu odzyskać swoją wdzięczność, zrozumieć i pokazać mi, że jest zazdrosny, że nadal kocha mój wizerunek i że jestem dla niego niezbędny.
Nauczyłeś mnie wybaczać, a ja jestem gotów to zrobić. Błagam o twoje moce, jak i o prawdę.
Amen w imię Boga!
Szacunek dla samego siebie
W związkach, które już uległy rutynie i codzienności, należy pamiętać o tym, że wciąż masz wartość.
Bez trudu można zacząć wierzyć, że po sformalizowaniu związku, nie ma już nic więcej do roboty, cały romantyzm się skończył, bo teraz nadszedł czas, aby skupić się na rzeczach ważniejszych.
To jest wielki błąd; tym, który cierpi najbardziej, jest twoja samoocena.
Musisz zrobić proces wewnętrznej refleksji, któremu towarzyszy Bóg, aby pomóc ci umocnić miłość do samego siebie, pokazać swoją odwagę i przekonać się, że nie jesteś tylko trofeum, jesteś osobą z uczuciami, a te są ważne teraz jak nigdy dotąd.
Podziel się